Gravlax
kuchnia / / gru 15, 2015
Gravlax, czyli łosoś marynowany. Po szwedzku „gravad lax”, co dosłownie znaczy „pogrzebany łosoś”. Nazwa wywodzi się z dawnych czasów, kiedy solone ryby zakopywano w piasku, w miejscu napływania morskich fal aby lekko sfermentowały. obecnie tę tradycyjną skandynawską przystawkę, wykonuje sie przez marynowanie łososia w soli, cukrze i koperku (przepis podstawowy). Tak przyrządzonego łososia podaje się z chlebem i specjalnym sosem musztardowym lub chrzanowym.
Ja zrobiłam gravlax wg przepisu Jamiego Olivera na gravlax w burakach.
Składniki:
- surowy filet z łososia (ok 400 gr)
- 80 gram soli morskiej grubej
- 25 gram cukru brązowego
- 200 gram startego buraka czerwonego (surowego)
- 25 gram wódki
- skórka otarta z połowy cytryny
- duży pęczek koperku (drobno posiekany)
- 20 gram świeżego startego chrzanu lub łyżka dobrego chrzanu ze słoiczka (bez dodatków)
Wykonanie:
Łososia umyj i wysusz papierowym ręcznikiem, włóż do naczynia (około 5 cm głębokości) skórą w dół. Posyp solą, cukrem, chrzanem, następnie równomiernie rozłóż starte buraki. Nieco ugnieć wszystko i polej wódką. Posyp koperkiem i skórką otarta z połowy cytryny (wcześniej cytrynę wymocz w wodzie z sodą oczyszczoną). Wszystko dobrze ugnieć i przykryj folią spożywczą. Dociśnij całość czymś ciężkim -> użyłam do tego moździerza :). Wstaw do lodówki na 2-3 dni. Po tym czasie odlej płyn z naczynia. Wyrzuć buraki opłucz delikatnie rybę z pozostałości marynaty, a następnie osusz ręcznikiem papierowym.
Odetnij skórkę i krój na cienkie plasterki.
Taki łosoś to doskonała przystawka, będzie pyszny z sosem chrzanowym (chrzan, śmietana, koperek, sól, pieprz).
Świetny na kanapki, z sałatą czy nawet do placków ziemniaczanych.
Zamarynowany, oczyszczony z marynaty i suchy może leżeć w lodówce, zawinięty w folie spożywczą przez 2 tygodnie. Tak przynajmniej twierdzi Jamie, mi tego nigdy nie udało się sprawdzić bo zawsze kończy się wcześniej.
W galerii przedstawiam kilka propozycji podania łososia, ale śmiało uruchom swoją wyobraźnię smaku i dodaj coś od siebie.
To doskonała przystawka na Wigilię, Święta, Sylwestra czy Nowy Rok!! Dzięki burakom ma piękny pomarańczowo czerwony kolor. Smak jest bardziej wyrazisty niż łososia wędzonego. Koniecznie spróbujcie. U mnie będzie na Święta.
Smacznego!!
Comments 0