I ❤ Sopot

Sopot zawsze kojarzył mi się bardzo dobrze. Tu pierwszy raz spędziliśmy naprawdę udane rodzinne wakacje. A z małymi dziećmi to wcale nie jest proste. Tu staramy sie wrócić choć raz w roku. To tu, jest to czego potrzebuje od nadmorskiej miejscowości. Plaża, molo, promenada,restauracje, bary. To tu można zjeść coś więcej niż smażoną rybę i gofry.

Tym razem odwiedziliśmy Sopot zimą. Okazało się szybko, że miejsca znane i lubiane latem, moga przynieść rozczarowanie zimą. Ale każda pora i pogoda przynosi niespodzianki. Szczęśliwie dla nas nowych pozytywnych odkryć było więcej niż rozczarowań.
Doszłam do wniosku, że to co nas cieszy latem, zimą nie ma dużego znaczenia. A to co nam latem nie przeszkadza, bo kompensuje to atmosfera, zimą sprawia rozczarowanie. Warto w związku z tym w swoich rekomendacjach zwrócić uwagę na sezonowośc miejsca. Na mocne strony podbijane przez pore roku.
Takim właśnie miejscem jest Zatoka Sztuki. Latem przyciąga jak lep. Posiada świetną infrastruktórę plażowo – tarasową. Wyróżniającą sie na tle innych miejsc. Stoły na tarasie, na plaży, leżaki, basen, brazylijskie łóżka, hamaki i koncerty. To wszystko sprawia, że latem nie przeszkadzało mi podawanie wina w tanich kieliszkach z IKEA. Kuchnia jest prosta, ale poprawna. Niestety cały ten czar pryska wraz z latem. Zimą nie jest to miejsce na nieśpieszną kolację. Kolację walentynkową (aperitif, przystawka, danie główne) zaserwowano nam w 40 min. Cosmpopolitan, nawet o Cosmopolitanie nie słyszał. Zaoszczedzony czas dobrze wykorzystaliśmy. Do Zatoki Sztuki pewnie wrócę, ale napewno latem. Latem to miejsce kwitnie.

Nieoczekiwanym odkryciem tego roku (jak narazie, bo oczywiście nie wiem, co życie przyniesie) okazała sie restauracja BULAJ. Latem nigdy nie zwróciliśmy na nią uwagi. Miejsce cechuje sie prostym, nadmorskim wystrojem i przede wszystkim doskonałą kuchnią. Ale o tym szerzej w następnym wpisie. Bo BULAJ to osobna i pyszna historia.

Warto czasem nasze ulubione miejsca odwiedzić inaczej. W innym składzie osobowym. Inną porą roku. Zamieszkać w innej części miasta. To zawsze przyniesie nowe odkrycia i wrażenia. Pozwoli spojrzeć na nasze wyobrażenia trzecim okiem.